Czy chcesz, żeby Twoje dziecko było szczęśliwe?
- admin
- 4 listopada, 2021
Chcesz, żeby twoje dziecko było szczęśliwsze, zdrowsze i bardziej inteligentne? Zadbaj o jego sieć kontaktów społecznych!
Poczucie więzi z innymi rodzi się na bardzo wczesnym etapie życia.
Badania prowadzone z udziałem małych dzieci pokazują, że już sześciomiesięczne maluchy osądzają obserwowane relacje społeczne.
W jednym z badań dzieci obserwowały „wspinacza”, którym był drewniany dysk z przyklejonymi oczami – który z mozołem wspinał się pod górę , ale za każdym razem, jak Syzyf, osuwał się w dół . Po pewnym czasie na scenie pojawiał się „przyjazny” trójkąt , który również miał przyklejone oczy i pomagał dyskowi dotrzeć na wierzchołek.
Jednak ze szczytu, czasami schodził „złośliwy” kwadrat , który przeszkadzał i spychał dysk na dół.
Gdy później udostępniono dzieciom te drewniane figury do zabawy, maluchy niechętnie sięgały po „złośliwy” kwadrat , wyraźnie preferując „przyjazny” trójkąt .
Potwierdza to fakt, że przedstawiciele ludzkiego gatunku, cenią sobie dobroć.
Przyciągają nas ludzie mili a odpychają nieuprzejmi. Odkryto nawet połączenia mózgowe prowadzące do ośrodka nagrody, które uaktywniają się, kiedy zaczynamy współpracować z innymi. Bycie miłym stanowi dla naszego mózgu nagrodę samą w sobie.
I jest podstawą budowania trwałych i rozległych więzi społecznych.
Więzi społeczne są tak ważne dla nas, że pozbawieni ich cierpimy i chorujemy
Odkryto, że cierpienie na tle społecznym uruchamia w naszym mózgu te same obszary, które są aktywne, kiedy cierpimy fizycznie, na przykład kiedy trafimy palcem stopy w twardy kamień .
Odrzucenie społeczne powoduje nie tylko ból fizyczny ale wpływa też na nasze samopoczucie. Brak relacji powoduje również poważne zagrożenie dla zdrowia stojące na równi z nawet ze skutkami palenia papierosów, wysokiego ciśnienia, otyłości czy braku ruchu. Przemawiają za tym wyniki badań, które przeprowadzono w Alabamie.
Wskaźnik dobroci społecznej.
W badaniu wzięło blisko 5 tysięcy seniorów. Badanym określono ich wskaźnik dobroci społecznej. Ludzie, którzy utrzymywali liczne, regularne kontakt towarzyskie z przyjaciółmi i rodziną, mieli wyższą wartość wskaźnika. Naukowcy przez następnych 9 lat obserwowali zmiany stanu zdrowia ankietowanych. Wyniki badań były zaskakujące.
Okazało się, że w ciągu tych 9 lat, wśród osób określonych niższą wartością wskaźnika zgony zdarzały się dwukrotnie częściej niż u osób mających większy krąg znajomych.
Potrzeba wchodzenia w relacje była motorem ewolucji ludzkiego intelektu.
Istnieje korelacja między rozmiarem mózgu, a wielkością grupy społecznej, jaką obserwuje się u ssaków. Chodzi przede wszystkim o rozmiar kory nowej – części mózgu, która odpowiada między innymi za inteligencję – wyrażonej jako „procent całego rozmiaru mózgu u danego gatunku”. Jest on powiązany z rozmiarem grup społecznych tworzących się w obrębie jednego gatunku.
Goryle gromadzą się w grupach mniejszych niż dziesięć osobników. Stada czepiaków liczą sobie około dwudziestu członków a makaków mniej więcej czterdzieści. Liczby te dokładnie odpowiadają stosunkowi rozmiaru kory nowej do rozmiaru całego mózgu.
Wielkość przeciętnej sieci społecznej człowieka szacuje się na 150 osób i to jest również liczba zgodna z przewidywaniami modelu bazującego na rozmiarze kory nowej.
Dlaczego istnieje zależność między możliwościami umysłowymi a rozmiarem sieci społecznych?
Przyjrzyj się swojej sieci rodziny, przyjaciół, znajomych. Jeśli te więzi mają mieć znaczenie, rozmiar sieci musi mieścić się w obszarze Twoich możliwości poznawczych, gdyż tylko wtedy jesteśmy w stanie śledzić powiązania wewnątrz grup, określać oczekiwania, wiedzieć komu można ufać, na kogo można liczyć, i tak dalej. Im większa grupa społeczna tym większy wysiłek umysłowy, a ten prowadzi do rozwoju.
Dbajmy o sieci społeczne naszych dzieci, bo są one ważne dla ich prawidłowego rozwoju emocjonalnego, fizycznego i intelektualnego.
Masz wspaniałe dziecko. Obudź jego potencjał!